Regeneracyjnie
-
DST
32.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko małe kółeczko regeneracyjne. Po wczorajszych Starych Tarnowicach dziś przechłodzone mięśnie nieco dawały się we znaki. Aby je nieco rozruszać popołudniem ruszam na mały objazd. Kolejno: Goląsza Dolna, Dąbie, Warężyn, Kuźnica Piaskowa, Pogoria 4, Marianki, Zielona, Łagisza, Będzin, Grodziec, Gródków. Po drodze wkurzał mnie nieco przedni hamulec. Jeden z tłoczków nie odbijał i tarcza zaczynała w czasie jazdy "śpiewać". Na Pogorii zatrzymuję, się odwracam rowerek, wyjmuję koło i przy tej okazji dopada mnie Feru z towarzystwem. Chwilę rozmawiamy. Oni jadą do Siewierza czyli nie w moją stronę i jak na dziś dla mnie za duży dystans. Że pizga dosyć konkretnie to nie stoimy długo. Pożegnanie i jedziemy kręcić swoje.
Wiadukt nad wyjazdem z Będzina w stronę Grodźca już rozebrany. Trzeba się będzie przyzwyczaić do tego miejsca. Podobnie do wyjazdu w stronę Łagiszy. Łyso to jakoś wygląda.
Warunki do jazdy były nienajgorsze. Dodatnia temperatura, drogi częściowo suche. Jedynie wiatr ze wschodu trochę przeszkadzał.
Kategoria Inne
komentarze
PS. Nie martw się. Naprawiłem swój więc i twój będzie śmigał