Inwentaryzacja + eksploracja
-
DST
27.00km
-
Teren
17.00km
-
Czas
01:52
-
VAVG
14.46km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj miałem twardy plan wyjechać o świcie i pojeździć do 11:00 czyli zmieścić się przed deszczami ale nic z tego nie wyszło.
Wieczorem dostałem info od Jadwigi, że dziś ustawka do Siewierza z żarciem w tle ale nie skorzystałem pomimo tego, że start dość późny bo o 12:00. Dziś miałem ochotę pokręcić się solo.
Objazd tak jak w temacie czyli objazd starych, trochę już czasu nie jeżdżonych ścieżek i wjeżdżanie w takie, którymi jeszcze nie jechałem. I jedno, i drugie nadzwyczaj udane. Pobabrałem się trochę w błotku, pokopałem w mokrym piasku, było nawet jeżdżenie przez bród i trochę innych atrakcji.
Start późno bo po 14:00. Kolejno wertepki w Strzyżowicach. Wertepki w Wojkowicach z zakończeniem w Grodźcu przy nitowanej wieży, którą Olo chciał na ostatniej ustawce jeszcze zahaczyć ale nam się czas i pogoda rozsypały.
Potem asfaltami do Wojkowic gdzie dalej wertepki do Rogoźnika. Wertepkami do Góry Siewierskiej. Miałem nadzieję trafić na jaskinię triasową (tak to opisane gdzieś widziałem) ale się nie pofarciło. Nie miałem dokładnych namiarów GPS a teren tam raczej dość spory, dziurawy i częściowo lesisty. Za to odkryłem, że ktoś tam pobudował całkiem sporo ścieżek zjazdowych z wirażami, rampami do skakania itp. Krzyśki pewnie byłyby zainteresowane :-)
W Górze Siewierskiej kończę przygodę z wertepami z racji tego, że robi się szarówka. Asfaltami sprawnie (bo z górki) zjeżdżam do domu.
Trochę żałuję, że się wcześniej nie zebrałem bo pogoda była super. +10 i słoneczko. Może jutro dalsza inwentaryzacja? Hm... Muszę się zastanowić. Ale generalnie jesień, zwłaszcza słoneczna, jest dobra do takiej roboty bo ścieżki lepiej widać kiedy nie są zarośnięte chaszczami. Jedyny mankament, to fakt, że jest ślisko i podjazdy nędznie idą kiedy koło na mokrych liściach i błocie ucieka.
Link do pełnej galerii
Jedna z inwentaryzowanych ścieżek.
W słoneczku kolorki jeszcze nie wydają się takie bure.
Wieża naprzeciw dawnej kopalni "Grodziec".
Poligon do paintball-a obok dawnej kopalni "Jowisz" w Wojkowicach.
Jeszcze raz przeczytaj uważnie :-P Wcale nie "Szkop w okopach" ;-)
A kiedy słońce przestaje oświetlać kolorki robią się zdecydowanie szare. Rogoźnik.
Tak mnie już któryś raz z kolei zastanawiają te ruiny przy Rogoźniku. Olo? Masz jakieś info co to może być?
Kategoria Inne