limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Poniedziałek, 23 września 2013 | dodano: 23.09.2013

Wstawałem to jeszcze było sucho. Na wyjeździe mżawka ale przynajmniej stosunkowo ciepło: +11. Wiaterek mniej więcej z zachodu. Jednak było pewne, że dojazd na sucho nie ujdzie. Na światłach między Gródkowem a Łagiszą dojeżdżam do króliczka i jadę za nim aż do nerki w Będzinie. Przy stadionie przystanek po upgrade śniadania i dalej już bez przerw do celu. Generalnie spokojny dojazd do pracy. Na miejscu nawet nie jestem jakoś specjalnie przemoczony.

Po pracy na początek do Dąbrowy Górniczej do optyka naprawić okulary - po ślepości źle się jeździ ;-p Potem przez "dworzec kolejowy" na Zieloną i dalej przez Preczów i Sarnów do domu z małym przystankiem we wsiowym Lewiatanie. Momentami coś tam mżyło ale udało się wrócić na sucho. Jedynie wiatr taki, jakby wieszali od samego rana.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 05:44 wtorek, 24 września 2013 | linkuj pablo84: Kwestia butów prosta. Jeżdżę w zwykłych do biegania. Są na tyle lekkie i "przewiewne", że nawet jak nabiorą wody to starym sposobem: napchać chusteczek higienicznych albo papieru toaletowego żeby wodę wyciągnęło a potem zostawić do podeschnięcia gdzieś na wylocie wentylatora z komputera i na wyjściu są prawie suche :-) Zresztą znasz to ;-)
gozdi89: Ja tam wolę gorące polskie lato :-]
accjacek: To nie jest zapał. To drgawy na myśl o tym, że mam jechać czymś innym niż rower ;-) Ostatnimi czasy granica, kiedy uznaję pogodę za wredną i niezdatną do jazdy przesuwa się coraz dalej.
accjacek
| 20:59 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj a ja was podziwiam mi brakuje zapału przy takiej pogodzie :(
gozdi89
| 20:47 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj tylko patrzeć kiedy przyjdzie oczekiwana złota polska jesień
pablo84
| 18:42 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj a jak tam buty po deszczyku... grzeszą suchotami? :) ja zakładam gumowce i jadę hehe
limit
| 09:34 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Już to słonko odpuszczę byle nie padało.
t0mas82
| 09:18 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Jesiennej plusze mówimy stanowcze nie i żądamy powrotu słonka ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!