DPOD
-
DST
40.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:59
-
VAVG
20.17km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
+6 na starcie. Słoneczko robiło z chmurami ładny spektakl o wschodzie. Wyjazd "na długo". Na początku nawet przez chwilę zastanawiałem się czy to już nie czas przypadkiem na nowo zakolegować się z czapką ale szybko udaje się rozgrzać i odkryte uszy nawet przydają się jako radiatory odprowadzające nadmiar ciepła ;-)
Wyjechałem niby w oknie startowym ale jednak na miejscu o minuty spóźniony.
Po pracy standardowo omijam chodnikiem korek od Expo Silesia do remontowanego obok Real-a mostu i dalej przez D. G. jadę pod molo na Pogorii 3. Tym razem spotykam klubowicza Janusza. Wymieniamy w locie machnięcia końcówkami górnymi. Jadę wzdłuż Pogorii 3 do "13" i dalej na Piekło gdzie przeskakuję na Pogorię 4 i jadę do RZGW. W Preczowie odbijam w kierunku na Częstochowę w celu przypomnienia sobie, gdzie prowadzi taka jedna boczna dróżka. Wypadam nią w Sarnowie. Resztę powrotu robię w większości terenem. Tempo niespieszne, spacerowe. Ostatnio nie mam jakoś zacięcia do ganiania. Pewnie przez to, że już nie te temperatury, które lubię.
Kategoria Praca