Wizyta u hitlerowcow
-
DST
98.00km
-
Teren
25.00km
-
Czas
05:24
-
VAVG
18.15km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzis robimy trase kombinowana. Proponowana na dzis trasa nr1 wydala nam sie atrakcyjna ale nieco krotka wiec polaczylismy ja z objazdem Jeziora Mamry i skonczylo sie tym, ze pojechalismy na Dobe. Dalej objazd Jeziora Dobskiego przez Radzieje do Sztynortu. Stamtad do Trygortu, Wegorzewa i dalej przez Pozezdrze i Pieczarki do Gizycka i dalej do Wilkasow.
Obiadek wciagamy w Wegorzewie w karczmie. Bardzo smaczny. Do tego momentu mamy juz zwiedzone bunkry w Mamerkach. W drodze powrotnej podjezdzamy pod bunkier Himmlera w Pozezdrzu.
Generalnie trzymalismy sie szlakow przeskakujac z niebieskiego na czedwony i nazad. Bylo troche terenu. Przejechalismy przez Rezerwat Sztynort fundujac sobie blotne SPA i terapie pokrzywami.
Generalnie caly dzien pogodny choc odrobine za chlodny jak na moje upodobania.
EDIT:
Galeria
Turlamy się.
Po drodze różne dziwa można było zobaczyć.
Inkszych rowerkowców też.
I tak polami i lasami dobijamy do Sztynortu.
Jak już uszliśmy z życiem z rezerwatu, to sobie foto strzelamy.
A potem gnamy na bunkry.
Bunkry są.
Na jeden nawet sobie wlazłem.
Węgorzewo. Tuśmy pożarli. Dobre. Porcje może nie jakieś bycze ale wystarczające.
Potem znowu po bunkrach.
I przez Giżycko na kwaterę.
Dystansowo nieco lepiej.
Kategoria Kilkudniowe