DPOD
-
DST
55.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
24.44km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 września 2012 | dodano: 26.09.2012
+10. Mniej chmur. 3 stopnie różnicy w stosunku do dnia wczorajszego a jechało się zupełnie inaczej.
Powrót objazdowy bo pogoda jeszcze bardziej przyjazna niż wczoraj po południu.
Pomyknąłem sobie w stronę Gołonoga, potem sprint wzdłuż Pogorii IV do Wojkowic Kościelnych, Marcinków, Dąbie, Goląsza Dolna, Strzyżowice i dom.
Jechało się bardzo dobrze.
Poległo 10 "tysi" w tym roku. Ciekawe ile do końca wyduszę jeszcze... Tak na oko, jak pogoda się utrzyma, to jeszcze ze 2 powinno się udać dokręcić. 3 max.
Kategoria Praca
komentarze
amiga | 10:26 czwartek, 27 września 2012 | linkuj
i tego Ci życzę :)
Gdyby jazda na rowerze nie sprawiała przyjemności to pewnie nikt z nas by nie jeździł a sęs istnienia BS byłby żaden. Na szczęście daje to tak cholerną radochę.... w firmie już zaraziłem kilka osób :) i nie chodzi mi o przeziębienie z którym walczę :) od kilku dni (4 kamyki już wyrzuciłem).
Gdyby jazda na rowerze nie sprawiała przyjemności to pewnie nikt z nas by nie jeździł a sęs istnienia BS byłby żaden. Na szczęście daje to tak cholerną radochę.... w firmie już zaraziłem kilka osób :) i nie chodzi mi o przeziębienie z którym walczę :) od kilku dni (4 kamyki już wyrzuciłem).
amiga | 08:33 czwartek, 27 września 2012 | linkuj
Gratulacje :) Widze, że utrzymujesz roczny dystans, Rok temu grubo ponad 10k w tym roku również 10 już zaliczona...
t0mas82 | 08:18 czwartek, 27 września 2012 | linkuj
Gratulację przekroczenia 10kkm i następnej dychy życzę :) Sezon trwa do pierwszych lodów, choć mam ochotę na spróbowanie jazdy ekstremalnej na kolcowanej oponie samoróbce :)
nekor | 20:18 środa, 26 września 2012 | linkuj
20999 km szok. Dokręć ten jeden kilometr u siebie na podwórku.... Hi hi...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!