limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 36.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 18.95km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 września 2012 | dodano: 20.09.2012

+8. Odczuwalnie tak sobie.

Powrót trochę terenowo. Do D. G., Kosawerę, Będzin, Grodziec, Gródków. Jechało się tak sobie. Pod lekki zachodni wiatr kręciło się opornie bo zimny. Do tego pół drogi wkurzało mnie tarcie, którego nie byłem w stanie zlokalizować. Podejrzewam, że to coś z tylną tarczą hamulca ale nic tam nie widać :-/ Muszę gdzieś się porządnie rozpędzić i dobrze zahamować. Może się coś dotrze i przestanie. Jak nie, to serwis.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!