DPOD
-
DST
43.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:40
-
VAVG
16.12km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano standardzik do pracy - 16km. +5 ale odczuwalnie dużo mniej.
Po pracy umówiłem się z Marcinem na objazdy.
Z racji mojego weekendowego hasania tu i tam, tempo raczej spacerowe. Dodatkowo nie pomagał chłodny wiatr choć słoneczko robiło co mogło, by temperaturę podnieść.
Pojechaliśmy sobie spokojnie do Dąbrowy Górniczej, potem na Zieloną. Stamtąd terenem wzdłuż torów do Łagiszy. Dalej częściowo asfaltem, częściowo terenem do Gródkowa do restauracji "Pod Lwem". Stamtąd terenem do Grodźca. Asfaltem na Dorotkę. Wjazd na czubek i objazd dookoła. Zjechaliśmy do skrzyżowania i tam Marcin odbił na Będzin a ja na Gródków i do domu.
Po drodze było trochę rycia w błotku ale w sumie nic drastycznego.
W porównaniu do dnia wczorajszego to wręcz przerażająco zimno.
Kategoria Praca
komentarze