Cykloza ułaskawiona ale jeszcze nie zaspokojona ;-)
-
DST
18.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy odebrałem Srebrną Strzałę z serwisu. Od razu widać, że kółko jest już ok.
Ale rama zdecydowanie do wymiany. Wyżarta oponą dziura dyskwalifikuje ją do użytku innego niż do lekkiej, spokojnej jazdy. W ramach testów czy cała reszta jest ok najpierw pojechałem do Decathlonu zaopatrzyć się w ochraniaczo-ocieplacze na buty. O! Takie!
119 zetów.
A co! Se poszalałem. Może gdzieś by się taniej dało dorwać te same ale nie mam jakoś ani chęci ani czasu na szukanie i czekanie aż dotrą. A w razie problemów to blisko z reklamacją można podskoczyć.
Powrót bez udziwnień w miarę krótką drogą.
Testy wykazały, że jednak dalej jest coś nie tak ale tym razem to nie wina koła. Podejrzewam łańcuch. Jak depnę np. przy 2 z przodu i 3 z tyłu to łańcuch leci po zębatce. Przy młynkach jest ok. W domu wypiąłem kilka ogniw. Jedzie się bardziej twardo i łańcuch już tak nie leci na płaskim ale przy podjeździe niestety tak.
Poza tym jest jeszcze inny feler. Opona trze o prowadnicę przedniej przerzutki jeśli na przodzie jest 1 - albo za długa prowadnica albo support za krótki i przerzutka za blisko koła. W oryginalnym zestawie wszystko grało. Tyle, że z oryginału to zotsała właściwie już tylko ta przednia przerzutka... i Grip Shift-y.
Czas, oj czas, Strzale na emeryturę. Jak ja się nie mogę doczekać nowego pojazdu... Już zamówiony. Jak fundusze dopiszą, to 25 odbieram.
Kategoria Inne
komentarze
troche mnie to dziwi