limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Cisna 2011 cz. 1

  • DST 174.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 16:00
  • VAVG 10.88km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 maja 2011 | dodano: 03.09.2011

Część pierwsza wyprawy do Cisnej.
Start po 7:00 rano. Finisz po zachodzie słońca około 21:30
Popełniony błąd? Uparłem się zrobić sobie zdjęcie rynku w Krakowie. Zmarnowana godzina na ruch miejski. Efekt był taki, że w dniu następnym brakło mi tej godziny by dotrzeć do celu w 2 dni.
Ale generalnie jechało się całkiem przyjemnie. Pogoda dopisywała. Miejscowości na trasie z nazw właściwie nawet nie pamiętam. Było ich tyle i tak szybko się zmieniały. Za to widoki mam do tej pory przed oczami.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!