limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 36.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 16.24km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 maja 2025 | dodano: 12.05.2025

Wytaczam się o 5:53.
Na termometrach w okolicach +8. Słoneczko. Trochę chmur i lekkie parcie powietrza. Na wschód od "86" jezdnie mokre.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min. Nawet dobrze się jechało.

Na powrocie niewiele cieplej niż rano. W słoneczku jeszcze jako tako, ale w cieniu chłodnawo.
Trasa przez Motimer, Reden, Zieloną, mostek na Czarnej Przemszy, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i grzecznie prosto do domu.
Tempo niespieszne. Po drodze trochę szoszonów.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!