limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

  • DST 33.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 15.71km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 marca 2025 | dodano: 03.03.2025

Oporny rozruch i na kołach jestem dopiero o 5:59.
Już nie jest ciemno choć do wschodu jeszcze prawie pół godziny. Termometry zgodne: +4. Bez podmuchów. Suche jezdnie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie równo o 7:00.

Na powrocie słoneczko ale też chłodnawe podmuchy.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę. Chciałem skrócić do Odkrywkowej przez las ale akurat spychacz rył drogę dojazdową na wycince więc nawrotka i grzecznie asfaltem na własne ślady. Na finiszu piekarnia.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!