limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Czwartek, 7 listopada 2024 | dodano: 07.11.2024

Start 6:04.
+4. Bez podmuchów. Zachmurzone niebo. Odczuwalnie chłodno.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Słabo się dziś jechało.
Na mecie z zapasem 1 min. Zdecydowanie muszę wcześniej wyjeżdżać.

Powrót wariantem krótkim przez Mydlice i Ksawerę żeby zjechać jeszcze za dnia.
Termicznie tak sobie. Bez opadów. Trochę słoneczka.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!