limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Środa, 12 czerwca 2024 | dodano: 12.06.2024

Przeciętny start - 6:03.
Termometry zeznały coś między +13 a +14. Pochmurno. Bez podmuchów. Ogólnie warunki takie niezbyt sympatyczne.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Tak sobie się jechało. Żałowałem, że nie ubrałem się na długo.
Na mecie z zapasem 5 min.

Na powrocie termicznie podobnie jak wczoraj. Poza tym pochmurno i przez większość drogi irytujące kropelki. Generalnie niezachęcająco.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Na finiszu zgarniam jeszcze przesyłki z paczkomatu. Miał być jeszcze kurs do sklepu ale sobie darowałem. Posiedzę w ciepłym.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!