limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Z

Sobota, 23 grudnia 2023 | dodano: 23.12.2023

Zagięcie do wsiowej piekarnie przez Dąbie-Chrobakowe i na powrocie od remizy do Dino i Lewiatana. Na finiszu jeszcze piekarnia koło domu żeby uzupełnić zaopatrzenie.
Poza tym pizgało złem z zachodu. Jezdnie suche i czyste. Na poboczach pozamarzane kałuże więc musiało być na minusie ale chyba niezbyt dużym. -2? Poza tym pochmurno.
Spory ruch samochodowy za to piechota i rowerzyści jakby wymarli.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!