limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Czwartek, 2 listopada 2023 | dodano: 02.11.2023

Niedospany przez zmianę czasu zbieram się jednak sprawnie i na kołach jestem o 6:06.
Nawet przyjemnie. Lekki ruch powietrza. Niebo powoli jaśniejące. Termometry zeznały +8 i +10.
Trasa zwykła przez Ksawerę (chwila stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 4 min.

W ciągu dnia ładna wiosna, słonecznie, nieco wiaterku, prawie ciepło. Na powrocie pojawił się dywan chmur. Dalej wiało.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów (most już chyba niedługo będzie gotów) i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie, prosto do domu. A za moment noc :-/ I tak jeszcze ze 3 miesiące.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!