O
-
DST
44.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:43
-
VAVG
16.20km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niespieszne kółeczko mniej więcej w okolice lotniska w Pyrzowicach. Tam przez teren w stronę Borów Malinowskich. Dalej przez Dąbie-Chrobakowe do Toporowic i Przeczyc. Przekraczam "78" i przez las dobijam do torów, których sąsiedztwem dociągam do Zendka, w którym wjeżdżam na ścieżkę wokół lotniska. Przy wschodnim punkcie widokowym chwilę przyglądam się lądowaniu dwóch samolotów, startowi jednego i ponownie lądowaniu.
Wzdłuż ogrodzenia dojeżdżam do wieży i odbijam na południe, w stronę Nowej Wsi. Podjazd w tempie spacerowym. W Twardowicach dochodzę do wniosku, że na liczniku jeszcze trochę mało kilometrów więc zwrot na zachód, do Siemoni i dalej do Rogoźnika. Tu już uznaję, że jest dość i przez Strzyżowice wracam do domu. Ostatecznie jeszcze lekko doginam obok Dino i Lewiatana.
Całkiem przyjemne warunki. Słonecznie. Bez chmur. Powietrze prawie w bezruchu. Na termometrze tak z +23. Taka jesień mogłaby być aż do wiosny.
Kategoria Inne