limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Wtorek, 14 marca 2023 | dodano: 14.03.2023

Dziś oporny rozruch i start dopiero o 6:13.
Temperatura +6. Parcie powietrza mniej więcej z południa, ale jeszcze nie trzęsie drzewami. Pochmurno w tonacji niedeszczowej.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Starałem się nadrobić i się udało. Na mecie równo o 7:00.

Było małe zagrożenie, że na powrocie krople. Ostatecznie były ale dosłownie symboliczne. Poza tym pochmurno. Wietrzenie.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce odchyłka do piekarni. Finisz bez udziwnień.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!