limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Z

Sobota, 30 lipca 2022 | dodano: 30.07.2022

Zakupowo. Pierwsze kółeczko do wsiowego Lewiatana wygięte koło remizy. Pod sklepem zorientowałem się, że zamiast karty bankomatowej wziąłem dowód osobisty. Staczam się więc do domu po niezbędne akcesorium i tym razem robię już zwykłe zagięcie.
Na finiszu haczenie o piekarnie.
Warunki takie, że słońce przesłonięte lekko przez chmury. Jakby miało się w stronę burzy. Ciepło.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!