DNPND
-
DST
35.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:09
-
VAVG
16.28km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch sprawny ale przedstartowe motanie się w przeciwdeszcze sprawia, że wytaczam się dopiero o 6:10.
Jest w miarę ciepło. Nie sprawdzałem na termometrze ale może było nawet pod +10. Wieje i pada. Wieje mniej więcej z zachodu lub południowego zachodu czyli dla mnie pomagająco. Opad jest kalibru nieco większego niż mżawka i równie gęsty. Na jezdniach woda w koleinach. Miejscami posiłkuję się ścieżkami.
Trasa przez Będzin w wersji małobądzkiej. Raczej bez sensacji. Na mecie 6 min. obsuwy.
W sumie jechało się nawet dobrze. Jakbym nie miał presji czasu, to byłoby nawet przyjemne kręcenie.
Powrót w tempie znacznie bardziej spacerowym. Wiaterek wspomagający na dojeździe, na powrocie był bardzo niewspomagający. Kropelek za to znacznie mniej niż rano. Termicznie podobnie.
Trasa przez Mortimer, Park Hallera, Zieloną, Preczów i Sarnów. Zupełnie bez zagięć.
Kategoria Praca