limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Wtorek, 13 kwietnia 2021 | dodano: 13.04.2021

Jak ICM zapowiada dobrą pogodę, to mam nadzieję, że się sprawdzi w 100%. Jak chusteczkową, to że się nie sprawdzi. Dziś miałem nadzieję na to drugie. Nie wyszło.
Start o 6:05. Na polach biało. Na jezdniach mokro. Do tego pada śnieg i lekko wieje. Trudno, jechać trzeba.
Trasa zwykła przez Będzin ścieżką małobądzką. Tempo spokojniejsze i gdzie się dało chodnikami i ścieżkami. Na jezdniach bagno. Przez to przelot nieco wolniejszy, zakończony obsuwą na 2 min. Tyle dobrze, że bez ekscesów.


Powrót w nieco lepszych warunkach ale bez szału. Jest trochę kropelek na starcie, a i potem w drodze też. Do tego pizga złem dość często z kierunku przeciwnego. Zupełnie bez chęci do zaginania.
Trasa przez Mortimer i Reden w stronę Zielonej. Przez Park Hallera i "dworzec PKP" bliżej ale tam teraz przebudowa i po deszczach niemal na pewno jest tam bagno. Przez Most Ucieczki jest nieco dalej ale za to czystsza droga. Z Zielonej do Preczowa i przez Sarnów do domu. Po drodze wjazd do piekarni. I tu małe zaskoczenie. Ziarenko przepełzło za Urząd Gminy. Wpadają ekstra metry do przejechania.
Tempo powrotne niespieszne. Zupełnie bez chęci do zaginania.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 11:11 wtorek, 13 kwietnia 2021 | linkuj To racja.
gizmo201
| 10:31 wtorek, 13 kwietnia 2021 | linkuj Chodziło mi o to, że raz jest ciepło, a raz zimno. Idealne warunki do rozchorowania się, człowiek nie umie się przystosować do jednego stanu.
limit
| 08:52 wtorek, 13 kwietnia 2021 | linkuj Podobno w wilgotnym środowisku wirus gorzej się rozprzestrzenia. Kiedyś takie coś czytałem. Ale to dawno było. Może już to odwołali.
gizmo201
| 07:32 wtorek, 13 kwietnia 2021 | linkuj Pogoda i jazda igloo wróciła. Eh co to za klimat. Mam wrażenie, że pogoda wspiera wirusa, a nawet mu kibicuje.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!