limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

ZS

Sobota, 7 listopada 2020 | dodano: 07.11.2020

Na początek szybki kurs po zaopatrzenie do wsiowego Lewiatana.
Potem zwykłe zagięcie przez Dąbie do wsiowej piekarni.
Na koniec kurs do Będzina by oddać Mamuta w serwisie na przeszczep wielonarządowy.
Powrót zbiorkomem pod remizę i 1,5 km z buta do domu.
Pogoda ładnie się zmieniła od porannych mgieł i chłodów do popołudniowego, czystego nieba i nawet przyjemnej temperatury.


Kategoria Inne, Serwis


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!