DPD
-
DST
36.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
21.60km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś Rzeźnikiem do pracy bo wygrzebywanie się szło słabo i potrzebowałem bonusu do prędkości.
Start o 6:12. Dość czyste niebo, wyczuwalny ruch powietrza ze wschodu (dla mnie niepomagający), temperatura taka, że wdzianko na długo. Ale spodenki w plecaku bo ICM obiecuje +20 po południu.
Trasa zwykła przez Sarnów, Preczów i Dąbrowę Górniczą. Prawie spokojnie. Na Mortimerze, przed skrętem w Starocmentarną wyprzedziła mnie na gazetę blondi, która też skręcała w tą ulicę.
Na mecie równo o 7:00. Zdecydowanie muszę poprawić rozruch.
Miało być ładnie na powrocie ale się nie sprawdziło. Na wyjściu z pracy pochmurno i kropelki. Temperatura umiarkowana. Trochę wieje.
Kręcę najkrótszy wariant przez Mec, Środulę, Stary Będzin, Zamkowe las grodziecki i gródkowski z wykończeniem obok remizy.
W drodze na Mec przystaję na chwilę wdziać kurtkę i okryć plecak pokrowcem. Na szczęście kapanie nie wzmaga się, a czasem na chwilę zanika nawet.
Do domu docieram dosłownie na 10 min. przed solidniejszym opadem. Dobrze, że nie porwałem się na większe objazdy.
Sam powrót spokojny i, w sumie, przyjemny.
Kategoria Praca