Spirala w lewo
-
DST
50.00km
-
Teren
25.00km
-
Czas
03:12
-
VAVG
15.62km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tempie niespiesznym pokręciłem wokół komina na zasadzie takiej, żeby w spirali objeżdżać okolicę. Właściwie się udało nie przeciąć linii aż do momentu powrotu. Choć czasem zawinięcia spirali były bardzo blisko siebie. Na foto tego nie będzie widać ale jak się zmobilizuję i wrzucę ślad, to będzie to do prześledzenia.
Dystans nie powala na kolana. W założeniach miało być koło 100km ale od samego rana nawalała mnie dyńka. Miałem nadzieję, że jak pokręcę, to mi przejdzie ale się nie doczekałem i zakończyłem objazd. Jak się później okazało, czerep nawalał jeszcze bardziej aż do poniedziałku.
Link do pełnej galerii
Nim ruszyłem nawinął się pod aparat konik nie na biegunach więc zrobiłem zdjęcie "temu koniku".
Równa Góra (paralotniarska w Górze Siewierskiej) od dołu. Na czubku zlot quadziarzy.
Trzeci magazyn DL Invest w Psarach. Niedługo startuje, podobno.
Boćki w Malinowicach.
Na Równą Górę też się wtargałem. Tu chwila przerwy. Przy okazji zauważyłem, że ktoś zajumał kamień z oznaczeniem wysokości.
Remont "913" ze Strzyżowic do Gródkowa widziany z wysokości.
Zaraz po pokonaniu brodu trafił mi się i wypych.
Przebieg za dzień...
... i ślad bezpośrednio z "telewizora".
EDIT (2020.07.25):
Dokładam zaległy ślad.
Kategoria Inne