DPD
-
DST
37.00km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
19.65km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na rano. Zbieram się dość sprawnie i wytaczam o 6:03.
Warunki bardzo przyjemne. Jeszcze nie upalnie ale decyduję się na krótkie spodenki i jest to dobry wybór, jak się okazuje na mecie. Jest ładne słoneczko, lekki wiaterek, trochę niegroźnych chmur. Przyjemnie
Z racji lekkiego zapasu czasu zaginam przez teren pod ośrodek zdrowia i dalej do świateł na "86". Potem już standard przez Preczów i Dąbrowę Górniczą.
Na mecie melduję się z 2 minutami zapasu.
Po drodze zauważam nowe malowanie na Braci Mieroszewskich. Jeden pas oznaczony dla autobusów. Dla kierowców też nowość bo jeszcze niektórzy nim jadą. Ścieżka dalej w przebudowie więc na razie bujam się na tym odcinku po chodniku po przeciwnej stronie.
Na powrocie ładne lato, które szybko zmierza ku załamaniu pogody, co wieszczą coraz grubsze chmury.
Dziś zależy mi na szybkim powrocie więc trasa krótka przez Mec, Środulę do Starego Będzina i dalej przez Nerkę i Zamkowe do lasu grodzieckiego. Potem światła na "86" i za Lidlem do lasu gródkowskiego, którym opuszczam dopiero za tartakiem. Wykończenie "913" do DINO i zagięcie przy wsiowym Lewiatanie. Zawijasy od świateł w celu uniknięcia robót na "913".
Ostatecznie za szybko nie było ale za to przyjemnie i spokojnie.
Kategoria Praca
komentarze