PN PTTK ND
-
DST
26.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
19.75km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy zbiorkomem bo czekał tam na mnie zostawiony w piątek Błękitny.
Po pracy umawiam się z Marcinem przy targu niedaleko Placu Papieskiego i razem kręcimy przez Klimontów na Ludwik i do oddziału PTTK. Tu szybko czas leci na klubowych sprawach oraz rozmowach różnych. Robi się sporo po 18:00 nim kończymy zebranie.
Jednak wyruszam dopiero nieco przed 19:00. Powrót solowy w ciemnościach. Przez Milowice do Czeladzi a stamtąd do Wojkowic. Dziś bez doginania przez Strzyżowice tylko grzecznie, od Skrzynówka, zjazd na prostą do domu. Spokojnie, przyjemnie, niespecjalnie spiesznie.
Warunki takie, że ciemno, nieciepło, raczej bez wiatru i raczej sucho. Czyli dalej nieźle. Niestety już jakieś słuchy chodzą, że ma się do nas dobrać jakiś niż. Na szczęście Mamut gotowy do boju i od jutra zaczynam go używać do dojazdów. Pogoda już mnie nie zaskoczy.
Kategoria Praca