ZMK nr 12
-
DST
43.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
17.09km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za oknem było na tyle niewyraźnie, że jakoś nie miałem pomysłu na wytoczenie się na rower. ICM mówił o możliwości nieznacznych kropelek, co dodatkowo zniechęcało. Dwunasta Zagłębiowska Masa Krytyczna wydała się w związku z tym opcją, którą można załatać dziurę w pomysłach na kręcenie.
Zbieram się lekko po 14:00. Od razu pojawiają się drobne kropelki. Niegroźne ale niezbyt zachęcające. Temperatura też nie powala na kolana. Ubrałem się, wydawało mi się, że za ciepło ale po 2km stwierdziłem, że wcale tak nie jest. Mało tego, bandankę zastępuję czapką bo uszy po prostu zaczęły mi zamarzać.
Do Sosnowca toczę się przez Wojkowice i Czeladź ale innym wariantem niż zwykle. Dziś przed cmentarzem w Czeladzi odbijam na szlak w prawo i kieruję się w stronę "94". Potem za cmentarzem w centrum odbijam na Piaski i przez Grota-Roweckiego dotaczam się do ślimaka.
Masa już jedzie. Wypatruję klubowiczów, co nie jest proste bo kolory giną w odblaskowej barwie kamizelek masowych. Udaje mi się jednak wypatrzeć Maćka. Wokół niego jedzie też kilka innych osób z klubu. Jest Marcin, Ania, Paweł, Grzesiek, Ela, Jarek, Marek. Gdzieś mi też mignął chyba Tomek. Są Rowerowe Mysłowice.
Trasa Masy w tym roku wiedzie przez Zagórze i Mortimer do centrum Dąbrowy Górniczej i potem przez Koszelew do będzińskiej Nerki z metą na Syberce. Tu spotykam kolegę z pracy. Chwilę dłuższą rozmawiamy nim się rozjeżdżamy. Przez czas losowania wesoło konferujemy w Cyklozowym gronie. Kiedy jednak jest po losowaniu szybko się rozjeżdżamy. Jest po prostu nieprzyjemnie zimno. Wątpię żeby było więcej jak +10. Czasem też podwiewa zimnym powietrzem.
Solo kręcę przez Zamkowe do lasu grodzieckiego i dalej przez światła na "86" do lasu gródkowskiego. Żółtym szlakiem toczę się pod podstawówkę w Psarach. Asfaltem lecę w stronę domu pozwalając sobie jeszcze na małe ucho ul. Kasztanową.
W czasie jazdy było nawet przyjemnie ale stanie w bezruchu było dziś mocno niewskazane. Dobrze było się ruszyć choćby tylko po to, żeby się zobaczyć ze znajomymi.
Link do pełnej galerii
Kategoria Inne