limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD nietypowo

  • DST 30.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.18km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 czerwca 2018 | dodano: 05.06.2018

Dziś szkolenie w oddziale w Dąbrowie Górniczej więc dojazd w innym kierunku. Startuję o 6:13. Na dworze rześko, przyjemnie. Kręcę przez Sarnów i Preczów do Pogorii 4. Objeżdżam ją w stronę Piekła i tam wbijam w teren wzdłuż torów przy Pogorii 1. Potem skręt w Gwardii Ludowej i jestem w Gołonogu. Szybko, przyjemnie, spokojnie.

Powrót z nieco innym początkiem bo przez przejazd przy dworcu kolejowym w Gołonogu. Potem kręcę na Piekło i wbijam na bieżnię przy Pogorii 4 w drodze do Preczowa. Na tym odcinku nieco mnie okapuje. Tak bardziej z sympatii niż na postrach. Z Preczowa prosto do Sarnowa. Szybki wjazd do piekarni w Psarach i potem bez ociągania do domu. Jakiś taki trochę jeszcze jestem wymęczony po długim weekendzie bo strasznie mnie spanie łamało na finiszu. Powrót przyjemny i spokojny.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!