limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Rozruch po przerwie

Sobota, 24 marca 2018 | dodano: 24.03.2018

Słonecznie, lekki wiaterek, na plusie czyli warunki, z których trzeba skorzystać. Przerwa długa więc dziś delikatnie. Same asfalty z pagórkami po drodze. Kolejno Goląsza Dolna, Goląsza Dolna-Wał, Góra Siewierska, Twardowice, Siemonia, Rogoźnik, Bobrowniki, Wojkowice. Przyjemne, spokojne kółeczko. Po drodze sporo rowerzystów. Głównie szoszoni.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!