DPD
-
DST
33.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:37
-
VAVG
20.41km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ruszam o 6:12. Dziś jest bardzo rześko. Właściwie, to prawie chłodno. Palce od dłoni przestały mi marznąć dopiero po jakichś 3km jazdy, kiedy to już zdążyłem się w końcu rozgrzać. Ogólnie jest raczej przyjemnie. Niezbyt silny wiaterek, dla mnie chyba nawet sprzyjający. Słoneczko, trochę chmurek, sucho. Trasa standardowa przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą bez ekscesów. Na miejscu z zapasem niewielu minutek.
Po pracy zrobiło się nieco przyjemniej ale do przyjemnego ciepełka dużo brakowało. Do jazdy jednak warunki niezłe. Nie mam dziś jakoś ochoty na większe objazdy ale przynajmniej zrobiłem sobie inną niż zwykle trasę powrotną. Kręcę na początek do centrum Zagórza. Stamtąd w stronę Makro i wbijam w teren przez las na Mydlice. Tam wracam na asfalty jadąc na Warpie i dalej w stronę Alei Kołłątaja by nią zjechać do będzińskiej nerki. Stamtąd zjeżdżam na Zamkowe i przebijam się do ścieżki rowerowej do Grodźca. Z Grodźca standardem do Gródkowa i do domu. Tempo spokojne, zgodne z rytmem terenu. Przyjemny powrót z pracy.
Kategoria Praca
komentarze