limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 37.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 października 2014 | dodano: 20.10.2014

+12. Większość drogi w ciemnościach. Wiaterek w plecy. Start w oknie - 6:13. W Łagiszy kontrola trzeźwości ale mnie nie chcieli sprawdzać. Foto hotelu w nieciekawych warunkach. Chyba będę musiał się przerzucić na focenie popołudniem bo niedługo nic nie będzie widać. Przejazd spokojny i przyjemny. Trochę tylko za ciepło się ubrałem.

W ciągu dnia trochę popadało ale na wylocie pogoda całkiem przyjemna. Już nie upały ale jak na październik to całkiem nieźle. Wiaterek zauważalny z zachodu mniej więcej. Chmury i słońce. Powrót przez Mec, Środulę, Stary Będzin, Zamkowe, Grodziec, Wojkowice. W Grodźcu trochę pozawijałem bokami bo nie miałem ochoty na przepychanki z samochodami i dzięki temu wyszedł całkiem spokojny i przyjemny powrót z pracy.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!