limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPONZD

  • DST 37.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 18.66km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 grudnia 2013 | dodano: 04.12.2013

-1 na starcie. Wiaterku nie zarejestrowałem. Jezdnie suche. Trasa do pracy ostatnio moja ulubiona czyli przez Sarnów, Preczów i Dąbrowę Górniczą. Jazda spokojna ale wrażenie jakby nieco niemrawa głównie z powodu świateł w Dąbrowie Górniczej i pociągu. Po czasie jednak jakoś tego nie widać.

Po pracy, w związku z rozdawanymi w pracy bonusami, wybieram się do Decathlonu poszaleć. Nabywam nowy zimowy komplecik do jazdy: kurtkę, spodnie na szelkach i neoprenowe rękawiczki oraz nową linkę do przypinania roweru. Po udanych zakupach toczę się pod Auchan i tam wbijam w wertepki, które wyprowadzają mnie między składnicą złomu a izbą wytrzeźwień. Jazda zupełnie na czuja bo już się ciemno zdążyło zrobić. Potem już bez większych kombinacji przez Będzin w stronę Grodźca. Miejsce po torowisku dawnej linii tramwajowej "25", zagospodarowywane już od jakiegoś czasu, w końcu przemieniło się w ścieżkę rowerową. Szkoda trochę, że tylko na odcinku od Osiedla Zamkowego do przystanku autobusowego Grodziec-Browar ale dobre i to. Może dalej to gdzieś przedłużą np. w Grodźciu do Rozkówki a w Będzinie jakoś do ścieżki przy Syberce. Byłby wtedy już całkiem ok ciąg komunikacyjny. Może z czasem...
Przejeżdżając ową ścieżką nad drogą "86" podziwiam piękny korek ciągnący się na jakieś 1,5 km. W stronę Częstochowy wszystko stoi. Wypadek? Roboty drogowe?
Z Grodźca też bez kombinacji do Gródkowa i do domu. Całą drogę towarzyszył mi zimny powiew z zachodu. W związku z tym zdecydowałem się na spokojne, wręcz spacerowe, tempo ale dzięki temu powrót nie kosztował mnie zbyt wiele sił.


Kategoria Praca


komentarze
amiga
| 12:16 czwartek, 5 grudnia 2013 | linkuj Ciepło dzisiaj było i na dokładkę wiatr nie był specjalnie dokuczliwy, po prostu zelżał, za to wieczorem.... ale o tej porzę powinniśmy być już wszyscy dawno pozamykani w domach
limit
| 09:26 środa, 4 grudnia 2013 | linkuj Patrz tylko na 48h. Reszta jest zbyt mało precyzyjna. Wg 48h padać ma zacząć po 19:00 a rozpędzić się po 22:00. Mam nadzieję, że jednak spadnie tego niewiele i stopnieje bo pokazuje, że na plusie ma być. Po mokrym ale powinno się jutro dać jechać.
t0mas82
| 09:20 środa, 4 grudnia 2013 | linkuj Wczoraj wg. ICM miało dziś koło 3:00 sypać śniegiem. Trzeba prognozy traktować mocno orientacyjnie :)
limit
| 09:03 środa, 4 grudnia 2013 | linkuj Z prognozy widzę, że na powrocie może być opornie.
t0mas82
| 08:49 środa, 4 grudnia 2013 | linkuj To u mnie wręcz przeciwnie. Wiaterek dawał znać o sobie. Mimo wszystko cieplej, więc jechało się przyjemnie :)
Miłego!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!