limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Statywika nie znalazłem :-(

  • DST 91.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:09
  • VAVG 17.67km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2013 | dodano: 12.10.2013
Uczestnicy

Wstawanie i starty z dnia na dzień coraz oporniejsze. Zmęczenie materiału daje o sobie znać. Czemu tu się jednak dziwić skoro pasterz nasz gna swoje stadko jakby to było stado chartów a nie zwykłe owieczki i barany ;-)
Zaczynamy od razu oraniem piachów jadąc zobaczyć cerkiew w Radrużu. Na miejscu chwilkę nam schodzi na zwiedzaniu.
Potem kawałek asfaltem pod wiatr i jeszcze jedna cerkiew, tym razem w Prusiu. Potem piachy i Monastyr, bunkry, piaski i w końcu docieramy do Bełżca. Tutaj odwiedzamy miejsce upamiętniające obóz zagłady. Bardzo przygnębiające.
W Bełżcu zjadamy też późny obiad i zaczynamy powrót do kwatery. Z małym falstartem ze względu na przedniego kapcia u Edyty. Sprawny serwis i równym tempem kręcimy do Narolu i dalej przez Hutę-Złomy i Nowe Brusno znajomą drogą na kwaterę. W Hucie sprawdzam czy nie znajdę przypadkiem zaginionego statywu do aparatu. Niestety musiałem go posiać gdzieś indziej.
Dziś pogoda mało słoneczna a wręcz bardziej pochmurna i zdecydowanie wietrzna. Na szczęście dość ciepło.


Link do pełnej galerii


Na dzień dobry zaczynamy od orania piachów.


Zwiedzamy cerkiew w Radrużu.


Tę oto.


Potem trochę jeździmy.


By zobaczyć kolejną cerkiew.


Potem jeszcze koncek piachu.


Budda Jedzący.


Kolejne miejsce pochówku.


Ruiny pustelni.


Tu chłopaki dyskutowali jak blisko bunkra musiał być przeciwnik by uznać, że bunkier to już historia.


Domino twierdził, że w Górach Izerskich Ola pokazała im wszystkie rodzaje deszczu. Wg niego Roztocze miało pokazać nam wszystkie rodzaje piasku.


W drodze do Bełżca. Nowe zastosowanie bunkra.


Zabawy liścioma :-)


Bełżec - miejsce hitlerowskiego obozu zagłady.


Nocny serwis rowerowy.


Nocne śmiganie.


Nocne zwiedzanie.


Podsumowanie dnia.


Kategoria Kilkudniowe


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!