limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPSND

Piątek, 9 listopada 2012 | dodano: 09.11.2012

+6 na starcie. Drogi mokre. Wiatr, jeśli jakiś był, to sprzyjający bo jechało się całkiem dobrze. Z serii technicznych potyczek: dla odmiany mam podejrzenia co do stanu przedniego koła. Przy małych prędkościach, tak do 10 km/h przednie kółko dziwnie "pływa". Podejrzewam, że coś może z piastą już jest nie tak.

Po pracy do Dąbrowy Górniczej znowu wyszarpać coś z bankomatu i potem do Będzina (przez Mydlice i Warpie) do serwisu. Tam odbieram kółeczko. Pływanie przodu okazuje się niedociągniętym zaciskiem. Po ostatnich jazdach coś musiałem chyba krzywo założyć i się poluzowało. Powrót przesz Łagiszę i Sarnów do domu.
Jezdnie dalej mokre. Czasem jakaś krótka mżaweczka.


Kategoria Praca, Serwis


komentarze
limit
| 10:25 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj U mnie tylne koła kilka razy poleciały. Głównie szprychy. Bardzo prawdopodobne, że to wina jeżdżenia z sakwą. Przód to może faktycznie, jak pisze Tomek, tylko luzy.
lukasz78
| 10:14 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Moje przednie koło jeździ już prawie 34 tys. km, za to tylne padlo po 10 tys., wymieniłem na nowe, podobno lepsze. Nie wiem, czy lepsze. ale chyba tak, bo daje radę do dziś.
limit
| 08:42 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Wybieram się do serwisu odebrać koło z regeneracji to mi gościu to obejrzy na miejscu. Może faktycznie nic poważnego. Ale sam tego jeszcze nie robiłem to nawet nie wiem na co dokładnie patrzeć ;-)
kosma100
| 08:41 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj limit Yyyyyyyy W Kellysku kół nie wymieniałam od nowości ;-)
Przejechały 26.000 km ;-)
I mam nadzieję, że przejadą jeszcze następne 25.000 km ;-)
Pozdrawiam!
t0mas82
| 08:12 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Może tylko załapało luzy, przejrzeć stan stożków, przesmarować, dobrze skontrować i będzie hulało dalej :) 10kkm to nie jest dużo jak na piastę i to jeszcze z przodu.
limit
| 07:55 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Hym. Tak na to nie spojrzałem :-)
noibasta
| 07:32 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Przód popadł w jesienną deprechę ;) nie wytrzymuje konkurencji z nowym tyłem ;)
limit
| 07:11 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Jak usterka? Zużycie. Przednie kółko jest od nowości w rowerku a rowerek ma już blisko 10k km. Wg mnie to i tak długo wytrzymało w porównaniu do tylnych.
gizmo201
| 06:40 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj Adam znowu usterka, coś masz pecha do tych usterek ;/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!