limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPDZD

  • DST 39.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 lipca 2025 | dodano: 24.07.2025

Przymarudzony start - 6:10.
Już nie tak rześko jak wczoraj. Termometry zeznały +14 i +15. Bez podmuchów. Słonecznie.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. W miarę sprawnie. Na mecie z zapasem 1 min.

Na powrocie przyjemnie ale już jest trochę chmurek tłumiących słońce. Chyba się prognoza sprawdzi i nocą popada.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Zawijas przez Park Żurawiniec do piekarni i do domu.
Po dłuższej przerwie przepak i zwykłe kółeczko do wsiowej Stokrotki.

5k km. Zanosi się, że w tym roku chyba też 10k nie przeskoczę. Chyba, że na urlopie się ruszę na jakieś całodniówki.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!