limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Po chlebek

Niedziela, 7 lipca 2024 | dodano: 07.07.2024

Standardowe zagięcie do wsiowej piekarni.
Pochmurno. Termicznie dało radę w krótkim wdzianku. Trochę podmuchów. Na jezdniach ślady porannego deszczu.
Pustawo na ulicach. 


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!