limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Piątek, 20 października 2023 | dodano: 20.10.2023

Przy piątku nie bardzo szedł rozruch i na kołach jestem dopiero o 6:12.
Pochmurno, mokre jezdnie, raczej bez podmuchów. Termometry zgodne w zeznaniach: +13. Odczuwalnie nawet przyjemnie.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Przelot w miarę sprawny. Na mecie z zapasem 2 min.

Na powrocie pochmurno, mokre drogi ale ciepło. Na tyle, że kurtkę wiozę w plecaku i nie jest źle.
Trasa powrotna bez większego wyginania. Przez Mortimer i Reden na Zieloną. Stamtąd przez Preczów do Sarnowa. Na wiosce wjazd do piekarni i powrót z zagięciem od remizy do Dino i Lewiatana.
Na mecie termometr zeznał +16. Takie dość ciepłe.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!