limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Poniedziałek, 9 października 2023 | dodano: 09.10.2023

Wytaczam się o 6:07.
Odczuwalnie zimno: +7. Chyba lekkie parcie powietrza z kierunku sprzyjającego.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z zapasem 5 min.
Jak sobie pomyślę, że to jeszcze pół roku jeżdżenia po ciemku i w chłodzie...

Powrót po deszczach ale jeszcze lekkiej mżawce, osiadającej na okularach i nie pozwalającej wyschnąć otoczeniu.
Poza tym pochmurno. Niewiele cieplej w stosunku do poranka. Termometr na powrocie zeznał +10. Na szczęście nie wiało jakoś zauważalnie.
Trasa po własnych śladach. Jakiś padnięty byłem i zupełnie nie miałem ochoty na objazdy.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!