limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPOD

  • DST 50.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 22.06km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 maja 2021 | dodano: 11.05.2021

Start o 6:06. Przyjemnie na dworze. Jeszcze długie spodnie i lekka warstwa z długim rękawem ale już na powrocie na pewno "na krótko". Słoneczko, minimalny ruch powietrza mniej więcej z południa.
Trasa lekko naciągnięta: Sarnów, Preczów, przejazd między Pogoriami, Łęknice, Reden, Mortimer i centrum Zagórza.
Tempo w miarę żwawe. Sam przelot spokojny. Na mecie równo o 7:00.


Na powrocie piękne lato. Dużo słońca, minimalny ruch powietrza, cieplutko. Grzechem byłoby nie pozaginać.
Trasa: ścieżka przy Blachnickiego, ścieżką do Dańdówki, ścieżką do Ludwika, ścieżkami i bocznymi do Stawików, czerwonym szlakiem do Milowic, ścieżką do przejazdu przez "94" w Czeladzi, Przełajka (dalej z wahadłami), Wojkowice i do domu.
Przyjemnie, miejscami nawet całkiem żwawo.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!