limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 36.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 22.04km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 31 marca 2021 | dodano: 31.03.2021

Ciągle coś a-la jetlag. Zbieram się tak sobie sprawnie i ruszam o 6:14.
Rześko. Wilgoć w powietrzu pod postacią mgły. Raczej bez wiatru. Jezdnie suche.
Trasa przez Będzin z wariantem małobądzkim. Sprawnie, spokojnie. Na mecie 3 min. zapasu. Na finiszu już ładne słoneczko.


Na powrocie lato. Dużo słoneczka. Przyjemny wiaterek. Sucho. Kurtka do plecaka i zmiana pierwszej warstwy na lżejszą.
Trasa powrotna przez Mortimer, Reden, Most Ucieczki, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy i dalej przez Stachowe aż do piekarni.
Bardzo przyjemnie, w miarę żwawo ale dziś również bez większego gięcia.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!