limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Z

Sobota, 4 lipca 2020 | dodano: 04.07.2020

Dziś tylko runda zaopatrzeniowa. Na początek lekko wyciągnięte zagięcie do wsiowej piekarni. Potem zwykłe zagięcie do wsiowego Lewiatana.
Niespiesznie, bez sensacji, w przyjemnych warunkach pogodowych.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!