limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Powrót z długiego weekendu

Niedziela, 3 czerwca 2018 | dodano: 04.06.2018

Batalia długoweekendowa poważnie nadwyrężyła siły i powrót znacznie powolniejszy mimo tego, że ubyło nieco balastu z sakw. Trasa jak dojazdowa z czwartku, czyli z Mysłowic przez Sosnowiec i Będzin do domu. Nie dokładnie taka sama jak na dojeździe ale dość zbliżona. Raczej spokojnie. Jedynie finisz na "913" jakby w odrobinę większym ruchu.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!