limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 35.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 18.42km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 stycznia 2015 | dodano: 23.01.2015

+2. Jezdnie lekko mokre. Podmuch chyba dziś sprzyjający. Start 6:06. Przejazd spokojny i całkiem przyjemny. Na miejscu z zapasem 3 minut.

Po pracy jakoś bardzo zmechacony się czułem a do tego temperatura na powrocie była niższa niż rano. Spacerowym tempem kręcę chodnika mi pod hotel obok Nemo strzelić kontrolne foto. Potem przez "dworzec kolejowy" na Zieloną i skrótami do Preczowa i dalej terenem do Łagiszy. Tu wybywam na asfalt i przez Sarnów wracam do domu. Na końcówce nawet jakieś drobne, mżawkowe kapanie się pojawiło. Jeśli prognozy się sprawdzą to jutro może być okazja do jeżdżenia po świeżym śnieżku.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!