limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

O

Piątek, 24 lutego 2023 | dodano: 24.02.2023

Zrobiłem sobie długi weekend i dobrze się złożyło, bo pogoda słabawa. Między falami deszczu udało mi się skoczyć na pocztę. Na powrocie zahaczyłem o piekarnię i dogiąłem powrót uchem koło remizy.
Termicznie ujdzie. Trochę dmuchało mniej więcej z zachodu. Pochmurno. Jezdnie mokre. Na moim przelocie nieistotne kropelki ale zaraz po powrocie przeszła kolejna fala deszczu. Generalnie niezachęcające warunki do jeżdżenia dla sztuki.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!