limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 44.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 22.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 czerwca 2021 | dodano: 24.06.2021

Rozruch przeciętny i start o 6:08. Mimo tego wybieram wariant dłuższy na dojeździe.
Warunki przyjemne. Trochę chmurek, które jednak nie blokują słońca całkowicie. Jest wyczuwalny ruch powietrza ze wschodu czyli dla mnie spowalniający. Nie narzekam bo przyjemnie chłodzi.
Trasa przez Sarnów, Preczów, przejazd między Pogoriami, Łeknice, Reden, Mortimer i centrum Zagórza. Tempo takie, że bez marudzenia, ale i bez wielkiego ciśnienia. Na mecie jestem minutę po czasie.
Przyjemny dojazd do pracy.


Powrót w milusim ciepełku, przy lekki wiaterku i sporej dozie słońca.
Trasa przez ścieżkę Blachnickiego (wkrótce przetną ją torami tramwajowymi), Środulę, Plejadę, Pogoń, Czeladź i Wojkowice.
Tempo niespecjalnie spieszne. Tak żeby się przyjemnie jechało i nie trzeba było zaraz po powrocie browarka duszkiem pić ;-p


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!